Wataha Czystej Krwi!
		Tereny wspólne => Świat ludzi ! => Wątek zaczęty przez: Kayen w Czerwiec 14, 2013, 14:10:49
		
			
			- 
				Jest to zarośnięta hustawka ,na której od 20 lat nikt się nie huśtal ,gdyż na niej to właśnie zgineła mala dziewczynka ,i kiedy nastaje pełnia duch dziewczynki pokazuje się i nadal się huśta !
 
 (http://c.wrzuta.pl/wi11729/67658d5000021f46472d8c47/dziewczyna_na_hustawce_w_lesie.)
 (http://us.123rf.com/400wm/400/400/joshuaraineyphotography/joshuaraineyphotography0911/joshuaraineyphotography091100129/5971531-hua--tawki-kta-re-pozostawiono-w-lesie-lat-temu-i-jest-obecnie-nieua-ywane-i-opuszczonych.jpg)
- 
				Wbiegłem rozglądając się !
			
- 
				Położyłem się pod huśtawką bijąc się łapą o głowe !
			
- 
				 Zacząłem nucić sb piosenke pod nosem po czym położyłem łeb na huśtawce !
			
- 
				ślęczałem tak zsyłając na niebo gwiazdy !
			
- 
				Przyglądałem się bacznie !
			
- 
				Nagle coś sie wyłoniło z poza drzewa ! Był to duch !
			
- 
				Wbiegła. Rozejrzała się. Zobaczyła huśtawkę. A potem basiora. Zastrzygła uszami.
			
- 
				Usłyszałem jak nieznana wadera właśnie tu przybiegła .Spojrzałem na nią bacznie ..
			
- 
				Dzięki mocy zmieniła się w węża (dokładnie w kobrę). Uniosła łeb.
 
 Tak wyglądam jako kobra. (http://www.google.pl/search?q=kobra+kr%C3%B3lewska&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=RoTRUcXzCoPCO-vxgagL&sqi=2&ved=0CAcQ_AUoAQ&biw=1280&bih=709#facrc=_&imgdii=_&imgrc=Zqj5fOnCSYA-lM%3A%3Bxz4bJq5dFZBm1M%3Bhttp%253A%252F%252Fdinoanimals.pl%252Fwp-content%252Fuploads%252F2012%252F09%252FKobra-cobra.jpg%3Bhttp%253A%252F%252Fdinoanimals.pl%252Fzwierzeta%252Fkobra-krolewska-najwiekszy-jadowity-waz-swiata%252F%3B640%3B360)
- 
				Spojrzałęm kątem oka na kobre .Nie robiła na mnie wrażenia po czym znowu skupiłem się na duchu !
 
- 
				Syknęła. Podpełzła do ducha.
			
- 
				Usiadłem na suchej glebie po czym zacząłem się przyglądac .
			
- 
				Zmieniła się w siebie. Przypatrywała się w ducha.
			
- 
				Warknąłem cicho ,kiedy zrozumiałem ,że to betha WL !
			
- 
				Grzywka spadła jej na oczy. Zrobiła zdziwioną minę i strzepała ją. Uśmiechnęła się. Przypatrywała się duchowi.
			
- 
				- Jeyra prawda -wydukałem naglew cicho !
			
- 
				Popatrzyła się na basiora. "O czym on mówi?" - pomyślała..
			
- 
				- O czym ja mówie ...... hmmmmmmmm chce po prosstu zagłuszyć cisze !
			
- 
				Warknęła. 
			
- 
				- Co ja takiego powiedzialem ?
			
- 
				- Nic.
 Wskoczyła na huśtawkę.
- 
				 Zaśmiałem się cicho :
 - Mam taką nadzieje nie chciałem wyjść na złośliwca xD
- 
				Pokręciła głową. Westchnęła.
			
- 
				Położyłem się na ziemi ..
 -Nowa ?
- 
				- Mhm. Jeyra.
 Usiadła na huśtawce.
- 
				-A ja Kayen -wydukalem - takie troche durne to moje imie xD
			
- 
				- Nie. Jest spoko.
			
- 
				 Pokręciłem głową po czym polożyłem się na plecach :
 - Jak tu dotarłaś ?
- 
				W poszukiwaniu starych historii..
			
- 
				Pochylilem glowe po czym zamilkłem na chwile .
			
- 
				Zeskoczyła z huśtawki. Położyła się pod drzewem.
			
- 
				- Troche dziwne jest to miejsce -wydukalem - ma dziwną historie ...
			
- 
				- Słyszałam tą legendę.
			
- 
				- To dobrze - wydukałem po chwili dodając - może pójdziemy na trampoline ?
			
- 
				- Możemy iść.
			
- 
				-To chodzmy - wymamrotałem wychodząc 
			
- 
				Zmieniłam się w feniksa i wyleciałam.